Majówka się przedłuża. Obiecany wpis będzie dopiero około 08-05-2015.
Pozdrawiam!
Zabawne, straszne i pouczające historie opowiadane
przez starego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa.
Ku uciesze i przestrodze dla współczesnych;
Ku pamięci tym, których już nie ma;
Jako dokument dla tych, których nie ma jeszcze.
Towarzyszu co to za postawa!? Gdzie obiecany wpis?;)
OdpowiedzUsuńWpis się opóźnia z uwagi na obiektywne okoliczności :|
UsuńCierpliwi zostaną jednak wynagrodzeni!
Pozdrawiam!
Również z niecierpliwością oczekuję na kolejne "donosy".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piotr
No i mi starczy czekania na cokolwiek ze strony osoby na której wpisy czekałem z przyjemnością.Czas kupić trochę nowych i kurewsko drogich książek-mam nadzieję że autorzy tych których kupie docenią to że ktoś ich czyta-tak odwrotnie jak wlasciciel tego bloga.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńProszę się nie złościć. Nam, rencistom czas płynie nieco inaczej, szczególnie, jeśli płynie w miłym towarzystwie. A blog to taka książka, która powstaje na bieżąco, a żaden autor chyba nie dotrzymał terminu. Nawet wielki K. Marks. Podobno zachował się nawet list wydawcy kierowany do Karola, w którym ów wydawca groził, że jeśli w ciągu następnych kilku tygodni nie dostanie kolejnej porcji tekstu, opracowanie książki Kapitał zostanie zlecone komu innemu :)
UsuńZe swej strony dodam, że prawdopodobnie jutro będą dwa wpisy. Obiecany majowy, oraz fascynująca historia przedwojennego magla i miedzianej płytki.
Pozdrawiam!
Pierwszy wpis już jest, pozdrawiam!
UsuńI drugi też już jest
Usuń